Dawno mi tak nikt ciśnienia nie podniósł jak dziś w pracy:9 Starałam sie o przeniesienie do komórki zamówien publicznych-był inny kandydat zatrudniony u nas na umowe zlecenie-wykształcenie-ochrona środowiska. Bylam na 4 w zeszlym roku i na kazdym to zauwazylam. Córka mojej siostry miała moze ze 2 latka. Czas akcji: 20 lat temu. Bylam u kilku lekarzy, po tym co przepiywalibylo tylko gorzej, az trudno mi bylo uwiezyc woco zobaczyam na nastepny dzien po odstawiiu tych wszystkichlekow atychistaminowych, nastapila duza poprawa. Moze powiedz, ze juz nie masz czystych majtek i niech z golym tylkiem lata wiem ja mam takie troche sadystyczne zapedy, ale jak juz nie mam pomyslu to tylko to mi zostaje, drobny sadyzm z szantazykiem. Problem dotyczy trzynastolatka, ktory systematycznie moczy sie w nocy. Nie pasuje, bo to zapach chusteczki uniwersalnej do czyszczenia — niejakiej w5. Wiele było różnych akcji jak ja to mówię z życia wziętych… Ale co pierwsze przyszło mi do głowy… Młodsza miała wtedy jakoś nieco ponad rok przyszła paczka ja szczęśliwa w końcu będzie nowa szafka na buty i jak tylko ogarnęłam szkarby wzięłam się za skręcanie a uwielbiam skręcac meble, bardzo się przy tym relaksuje. Gdy miałam 2 tygodnie to mama karmiła mnie pomidorówką z łyżeczki. Osobiście dałabym dziecku wybór: albo zakładasz pampelucha, albo sam sprzątasz po sobie. My mieszkamy tys km od dziadkow, ale wiem, ze jak bysmy byli blisko, to w kazdej chwili moglabym liczyc na to, ze tesciowa zaopiekuje sie Filipkiem, jak bylismy w Polsce to moglam wszedzie wyjsc, jak byla potrzeba, to tesciowa dzwonila dopracy i mowila, ze nie moze przyjsc, wszystko to dla wnusia,do poludnia dziadek wychodzil na spacer z Fifim, a po poludniu babcia, rano brali go do siebie, a ja moglam pospac, troche wtedy odpoczelismy i poodwiedzalismy wieczorami znajomych, co w Irl jest niemozliwe, bo nie mamy z kim zostawic synka, teraz moze bedzie latwiej, bo mozemy poprosic opiekunke o przyjscie wieczorem na dodatkowe godziny. Akurat w ograniczanie plynow nie wierze. Ta homeopatka jest z Bielska-Białej, jak chcesz to dam Ci na nią namiary.
Zuzik też ma ataki złoci jak co chce a ja niedaje bo noiemoże tego albo jak czasami niewiemo co chodzi krzyczy piszczy sztywne nóżki wygina sie ale jak niezwracamuwagi w domu włoże jš do łóżeczka i wychodze z pokoju to po hwili jest spokój. Tatuś zafundował mi miesięczne wakacje na chirurgii dziecięcej i dwie operacje. Ja tam zakupilam na razie sportowe- Pumy z kolekcji Ferrari : sa boskie, choc jeszcze ciut za duze rozm Przecież ten latek i tak teraz nigdzie nie wyjedzie z klasą czy na obóz, bo moczy się w nocy. Nie rozumiem czemu nie pozwolic mu wziasc spraw w swoje rece i kupic mu piluch - sam zadecyduje czy chce uzywac. Zabawy z tata sa najlepsze. Piszę to z własnego przykładu gdyż moja starsza córa jak była malutka to miała wysypki które ty opisujesz, później już myślałam że wyrosła a gdy poszła do przedszkola do 4 latków zaczęły się częste choroby, osłuchowo zawsze było ok ale Amelka miała ciągle katar i kaszel. Warsztaty w przedszkolu, rodzice wspólnie z dziećmi robią kartki i ozdoby na Wielkanoc. Ulga ta bedzie pierwszym krokiem do spokojnego rozpatrzenia nastepnych mozliwosci. Dziś mała onegdaj Anna Maria ma 35 lat.
Zaloguj się
Nazwisk nie pamiętam ale była taka fajna pani doktor która mnie wzieła w końcu na trakt porodowy- ruda, krótkowłosa. Boze takie maleńkie jak Nastka bo raczkowało obok!!!!!!! Moze tez sprobuj z biszkoptami, ale wiesz - na wszelki wypadek zawsze trzeba miec dziecko na oku i jakby co - wyciagnac amciu z buzi.. Mowi np. Nic nie mów, niech sobie leżą i tyle. Pozdrowienia majowki milczace! Wybraliśmy się na plażę i mąż z kolegą wzięli córkę za rączki żeby poskakać przez fale.. Bez stresu wyjaśnialam, że jest kopciuszkiem i jakaż była szczesliwa. Mój mąż się zastosował do wszystkiego tylko wziął upieczonego kurczaka, który miał być na drugie danie, a nie surowe mięso, które w miseczce obok czekało na gotowanie. Poszukaj koniecznie.
Problem - Forum HD - choroba Huntingtona - wątek
- Alez verdano, chlopak ma ten problem juz od 5 roku zycia!
- Zapytam swojego neurologa o Twojego synka.
- Kolejny pomysł.
- Ach co tu duzo gadac, choroba jest straszna.
Pomysł na ten tekst zrodził się w mojej głowie zupełnie spontanicznie w czasie jednej z nieprzespanych nocy, którą zafundowałam sobie na własne życzenie. Ot nieco spontanicznie i pobłażliwie podeszłam do dawki syropu zapisanej przez pediatrę serwując dziecku noc przespaną kamiennym snem, a sobie wzdęcia ze strachu i poczucia winy. I nadeszło oświecenie — nie dotyczące tego, że znów nie dostanę kotylionu za bycie wzorową matką, to już przyjęłam do świadomości na samym początku. Eureka inne miała źródło! Skąp się w nim ze mną! Jak już znudziło mi się montiorowanie oddechu dziecka, które spało błogo i beztrosko jakby nie dostało 10ml zamiast 5 syropu na wyciszenie kaszlu, a setkę spirytusu, zaczęłam wspominać nasze Radomikorskie fakapy. Oczywiście nie powinnam się z tego śmiać, ale w życiu tylko poczucie humoru chroni mnie przed obłędem takim jeszcze większym i wyskoczeniem z okna — wszakże nie mogę pozwolić światu istnieć bez moich błyskotliwych porównań i point, nie jestem aż taką egoistką. I postanowiłam otworzyć puszkę pandory. W internecie bardzo chętnie dzielimy się tym, co nam wyszło albo udajemy, że jest ekstra trochę bardziej niż naprawdę. Bądź też rzygamy żalem do świata i życia, bo do siebie nam się znudziło już, ileż można być tak monotematycznym. Ja się przed Wami otwieram tak terapeutycznie — żeby jeszcze raz przypomnieć sobie, że owszem, odjebałam, ale dziecko żyje, ma się mniej więcej ok, choć oczywiście czas zweryfikuje jak bardzo moje rodzicielstwo odbiło się na jej psychice, gdzieś w głębi duszy czuję, że powinnam jej na osiemnastkę zaserwować terapię zamiast samochodu. I że każdy w swojej rodzicielskiej biografii ma takie mało chwalebne punkty, które najchętniej wymazałby z pamięci albo opowiada w formie mrocznego żartu…. Zatem oto wchodzę ja, cała na biało, ale już pewnie uwalona, bo nie byłabym sobą w czymś jasnym i czystym przecież. Zdradzę Wam kilka swoich fakapów. Otworzę się, skompromituję, ale jak zawsze, w szczytnym celu. Po pierwsze potrzebuje rozgrzeszenia.
Przez Gość mi Nie sądzę aby chodziło mu o seks To sprawia że czują się bezpieczni Ja bym sie nie zgodziła facet ma jakis chory fetysz, upokarzające ubrania pampers, ja rozumiem eksperymenty ale ze swoja kobieta a wynajmowac dziewczyne do siusiania w pieluche? Dla mnie to on jest chory i powinno sie go leczyć.
Upokarzające ubrania pampers. Kupa- sytuacja jest dramatyczna, prosze o radÄ
Temat: Problem. Iza Było już o tymale temat poruszę raz jeszcze. Poruszę, bo zbliża się w życiu mojej Mamy nieuchronnie czas, kiedy trzeba będzie pomyśleć o "pampersach". Robi się coraz większy "problem". Nie wiem jak przekonać Mamęupokarzające ubrania pampers, aby zgodziła się na to rozwiązanie. Ewidentnie przestaje sobie radzić z tą kwestią. Jest mi jej bardzo szkoda, bo widać upokarzające ubrania pampers, ze jest zawstydzona. Jest mi też szkoda siostry, która sprząta, denerwuje się itd. Boję się, że będzie b.
Rekomendowane odpowiedzi
Motylku dalej ok ja zawsze tylko tak sobie teraz myślałam zastanawiałaś sie nad 6 czy 7 godzinną podrożą w pociągu z małym dzieckiem??? Nie zrozumcie mnie źle ale żebyśmy samo sobie dobrze nie zrobiły-ten środek Polski jest o tyle lepszy ze podróż była by krótsza. Ja mam już 12 dni wzięte na obóz. A jak znam prace mojego męża to pewnie nie będzie mógł kurna no nie wiem Bazy wędkarskie często są bardzo fajne. Sylwetkar Email oj temat przypadł do gustu my jesteśmy za tylko niebardzo nam sierpień bo w sierpniu Damian ma urlop i jesteśmy w ustce myśle że najlepszy byłby wrzesień wszyscy po urlopach a pogoda czasami lepsza niż w lato i mniejsze tłumy w pociągach i na miejscu Sylwetkar Email Supermum możemy pomyśleć nad autkiem a jak nie to grupowo pociągiem albo busem w pociągu do lat trzech jest przedział dla matek z dziećmi i wuzek można przewież puki dziecko w nim siedzi czyli też do lat trzech Sylwetkar Email acha nam miejsce obojętne byleby właśnie dojazd bezproblemowy był ale ten bus supermum wydaje mi sie sensowny jakbyśmy jechali w 4 tylko nie sierpien Sylwetkar Email to ja poszukam co by tu ze soba zabrac Monik Email Sylwetkar masz rację, wrzesień do dobry termin.
A ze trafił na przeszkodę to musiał unieść tulenie koła aby przejść przez krawężnik. Kurde blaszka co to był za pisk. Chyba jak ktoś pracuje to upokarzające ubrania pampers nie być wyjścia i rozwiązanianiem jest dps.
It has touched it! It has reached it!